Tatry po raz n-ty

_MG_1104

 

W miniony weekend, wraz z trójką znajomych, wybraliśmy się do miejscowości Štrbské Pleso, skąd wyruszyliśmy do Popradskiego Plesa – rozeznać szlak na Rysy. Szczyrbskie Pleso to pięknie położony ośrodek sportów zimowych, nad brzegiem jeziora o tej samej nazwie. Są tu trasy biegowe,  zjazdowe wraz z wyciągami narciarskimi oraz dwie skocznie narciarskie (nieczynna już K-120  i K-90) na których rozgrywano w 1970 Mistrzostwa Świata. Bardzo szkoda, że nieczynne bo skocznie są naprawdę fantastycznie usytuowane.

_MG_0902

Miejscowość położona dość wysoko (prawie 1400 m. n.p.m.) jest bardzo popularna jako baza wypadowa w Tatry Wysokie – pełno tu hoteli i ośrodków wypoczynkowych. Niektóre mają bardzo ciekawe budownictwo i styl 🙂

_MG_1030 (1) _MG_1029 _MG_1027

 

My wyruszyliśmy szlakiem czerwonym w kierunku Rysów. Naszym celem było Popradskie Pleso. Już na początku wędrówki Łukasz wywinał orła i tak nieszczęśliwie upadł, że jego Nikon odmówił posłuszeństwa (zblokowane lustro). W pewnym momencie wędrówki, ze szlaku czerwonego biegł szlak zielony, a na czerwonym szlaku pojawiła się bariera i tabliczka w czterech językach. No to my fik ominęliśmy szlaban, nie czytając tabliczki (no bo nie było polskiego 😀 ) i idziemy dalej czerwonym. Szlak brnął ku górze wąską ścieżką, wzdłuż zbocza. Gdy popatrzeć w dół…. przepaść… Gdy popatrzeć w góre…ślady po lawinie 😀 … Szlak prawie w ogóle nie uczęszczany -sądząc po śladach. Od pewnego momentu śnieg pod butami zaczął się zapadać i wpadało się po pas. Marsz stał się bardzo wyczerpujący. Po pas w śniegu, z góry ostre słońce, ale nie poddaliśmy się. Odcinek który był oznaczony jako 35 minut marszu, my szliśmy ok. 90 minut. Po czasie, szlak czerwony znowu skrzyżował się ze szlakiem zielonym i w tym miejscu znowu szlaban i tabliczka w czterech językach (bez polskiego – a jakże). Tym razem Piotr już bardzo zaciekawił się co też jest napisane na tej tabliczce. Mniej więcej coś takiego: „Szlak zamknięty w sezonie zimowym z dużą ilością śniegu”

_MG_0966 _MG_0938

No ale nic to… cel osiągnięty. W drodze powrotnej już szliśmy zielonym :D, było mniej widokowo ale też ładnie. Gdy dochodziliśmy do parkingu w Szczyrbskim Plesie, na przeciwległym stoku narciarskim, (obok skoczni), odbywały się jakieś zawody snowboardowe w konkurencji „Big Air”. Nie omieszkałem zrobić zdjęcia.

_MG_1022

W drodze powrotnej w miejscowości Oravsky Podzámok, można zobaczyć świetnie położony zamek Oravsky Hrad:

_MG_1126 _MG_1109

Do Szczyrbskiego Plesa zawitamy jeszcze raz w maju bądź czerwcu, kiedy to wszystko (skocznia, góry, hotele, będzie się odbijać w roztopionym już jeziorze…_MG_1040

Jazda po sztruksie

Sztruks czyli sposób przygotowania trasy przez ratrak, który zostawia na śniegu równoległe rowki przypominające sztruks (zdjęcie poniżej).

IMG_0830

 

Jazda po takim stoku to chyba najlepsze co może spotkać narciarza (no może poza jazdą w puchu i po muldach – jak ktoś lubi). Proszę nie mylić jazdy po sztruksie z jazdą w sztruksach czy dżinsach, bo taka dyscyplina również ma miejsce i można spotkać ludzi lubujących się w takim stroju narciarskim 😀 Aby pojeździć po tak idealnie przygotowanym stoku, należy być jednym z pierwszych narciarzy na trasie, wcześnie rano.

IMG_0846

W ubiegłą sobotę wybrałem się na narty do Szczyrku. Wszystko poprzedziłem rozgrzewką o 6:30 rano czyli spacerem z przełęczy Salmopolskiej do Malinowskiej Skały celem uchwycenia wschodzącego słońca. Niestety niebo było zaniesione chmurami i nici ze wschodu. W Szczyrku za to świetne warunki, widoki niczego sobie.

Poniżej widok na dolinę z górnej stacji Gologoty.

IMG_0841

Ośrodek narciarski w Szczyrku to jeden z największych kompleksów (pod względem tras największy) w Polsce. W latach 80 i 90 jeden z najlepiej dofinansowanych i utrzymanych ośrodków sportów zimowych w kraju. Ale niestety złe relacje z właścicielami gruntów i nieuregulowane kwestie doprowadziły do tego że od połowy lat 90-tych przez 15 lat miejsce to praktycznie nie istniało na mapie narciarskiej. Czynne było tylko kilka wyciągów i kilka tras. Ostatnio znalazł się jednak inwestor ze Słowacji, który ma w planie przebudować i odnowić całą infrastrukturę w Szczyrku i doprowadzić do tego, że będzie to znowu najlepszy ośrodek narciarski w kraju. Pożyjemy zobaczymy. Póki co, widać zauważalny wzrost narciarzy na trasach i powoli znowu zimowe szaleństwo zaczyna tu tętnić życiem.

A poniżej kilka zdjęć z innego ośrodka – Stożek w Wiśle.

IMG_0805 IMG_0803 IMG_0798